7# Wskazówki dla randkujących rozwodzie: w wielkim skrócie. Podsumowując wcześniejsze wskazówki dla rozwodników, choć randkowanie po zakończeniu małżeństwa może budzić obawy, warto jednak dać sobie szansę na nową miłość. Idąc na randkę bądź zrelaksowany i stawiaj na naturalność.
Różnicą jest jednak to, że małżonek niewinny nie musi wykazywać, że znajduje się w niedostatku. Wystarczy, żeby stan majątkowy po rozstaniu znacznie różnił się od tego sprzed rozwodu. Alimenty po rozwodzie. Obowiązek alimentacyjny polega na obowiązku zapewnienia podstawowych środków na utrzymanie najbliższych osób.
Gdzie poznać faceta i jak znaleźć chłopaka nie jest trudne, wystarczy poszukać, popytać i przejąć inicjatywę. Nie zostawiać wszystkiego losowi, który czasem bywa nam nieprzychylny. Weź sprawę w swoje ręce, a długo nie będziesz samotna. Typy kobiet, które nie mają szans na znalezienie sobie męża
Witam 1,5 roku po rozwodzie poznać kogoś wartościowego faktycznie to jak wygrana w Lotto . Niestety szmata dziury w sercu nie zapchasz . Może za bardzo człowiek pragnie tej drugiej połówki ♥️
To doświadczenie, które dotyczy nie tylko osób w podeszłym wieku, ale i tych zaraz po 40., a nawet młodszych. Jego ciężar mogą zrozumieć tylko ci, którzy na swoich barkach dźwigają to samo. Nie zmienia to faktu, że niekiedy szczególnie młodsze osoby chcą jeszcze stanąć na nogi i kogoś poznać. Pielęgnując pamięć o
penginapan di batu malang dengan view bagus. Gdzie poznać kogoś normalnego ? - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 10 ] 1 2013-05-31 11:49:42 Kolibre Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: specjalista Zarejestrowany: 2011-06-16 Posty: 84 Wiek: 28 Temat: Gdzie poznać kogoś normalnego ?Nie wiem czy ten temat już był gdzieś, bo nie mogłam żyjemy w dobie internetu, szybkie życie,szybko wszystko...Czy macie pomysły jakieś, doświadczenia ? 2 Odpowiedź przez dziubek7 2013-05-31 15:31:57 dziubek7 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-31 Posty: 11 Odp: Gdzie poznać kogoś normalnego ?Witaj:-) Dobre pytanie dla informatyka haha. A ja Zadałabym takie samo pytanie ale nie odnosząc sie do internetu gdzie tak naprawde pełno różnego rodzaju potrali społecznościowych, grup, forów itd itp. a do świata realnego. Zależy co kto lubi. 3 Odpowiedź przez Lawena 2013-05-31 16:37:43 Lawena Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-30 Posty: 141 Wiek: 23 Odp: Gdzie poznać kogoś normalnego ? Cześć, Moim zdaniem dobrym miejscem na poznanie kogoś normalnego w internecie to jakieś fora, grupy, gdzie można poznać kogoś o tych samych zainteresowaniach. Często wchodzę na czaty internetowe tam też zdarzają się ludzie na poziomie, z którymi fajnie pogadać. Ale też zdarzają się ci mniej ''rozgarnięci'', na tych trzeba uważać:) Pozdrawiam ''Jest tylko jedno szczęście w życiu, kochać i być kochanym'' - George Sand 4 Odpowiedź przez Kolibre 2013-05-31 21:10:34 Kolibre Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: specjalista Zarejestrowany: 2011-06-16 Posty: 84 Wiek: 28 Odp: Gdzie poznać kogoś normalnego ?Powiem tak, różne portale - randkowe czy poznaniowe odpadają....Jak można kogoś fajnego poznać i normalnego w realu?? Oto pytanie za 100 punktów. Np. Na forum - tutaj każdy jest z innego zakątka Polski... 5 Odpowiedź przez agnik 2013-05-31 21:33:28 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: Gdzie poznać kogoś normalnego ? Internet zaburza odbiór drugiej osoby. Jeśli ktoś wywrze na nas dobre wrażenie, to luki w jego obrazie wypełnimy sobie pozytywnie. Po części jest to żywy człowiek po części nasze wyobrażenie, nawet tu na forum jest dużo opisów takich internetowych związków, ludzie rozczarowują się, kimś kogo kochali w internecie, gdy znajomość przechodzi do realu Jak znajomość z internetu to bardzo krótko w sieci jak najszybciej w "normalnym" świecie .A gdzie poznać, na to chyba nie ma reguły, jakieś wyjścia, imprezy u znajomych domówki i podobne, teraz jest sezon grillowy. Na pewno nie znajdziesz siedząc na tyłku w domu. GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 6 Odpowiedź przez Artur1122 2013-05-31 21:54:50 Artur1122 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-27 Posty: 42 Odp: Gdzie poznać kogoś normalnego ?W autobusie też można, na spacerze, w galerii. Nastaw się na poznanie człowieka, nie patrz na niego od razu jak na potencjalnego partnera 7 Odpowiedź przez Kolibre 2013-05-31 22:47:41 Kolibre Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: specjalista Zarejestrowany: 2011-06-16 Posty: 84 Wiek: 28 Odp: Gdzie poznać kogoś normalnego ?Agnik masz racje, siedząc na tyłku nic nie zdziałam,ale przyjaciół i znajomych też mam niewielu,a ich znajomi pozajmowani już są zwykle, nie wiem, musze pospacerować trochę. tylko tak dziwnie zaczepić kogoś na ulicy... 8 Odpowiedź przez agnik 2013-05-31 22:50:29 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: Gdzie poznać kogoś normalnego ? Do zaczepiania na ulicy najlepszy jest pies, najlepiej szczeniak. GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 9 Odpowiedź przez Dorka003 2014-06-23 22:16:29 Dorka003 O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-27 Posty: 61 Odp: Gdzie poznać kogoś normalnego ? Ja swojego chłopaka poznałam przez internet ale to było tylko zaczępnięcie a rozmowę kontynuowaliśmy w realu , moja mama po rozwodzie z moim ojcem nie miała śmiałości by kogoś zaczepiać i portal randkowy był prawdziwym wybawieniem. Ale też nie od razu kogoś poznała na serio, chyba po 8 miesiącach bycia zalogowanym na sympatii plus poznała kogoś fajnego - obecnego partnera. Carpe Diem.. Posty [ 10 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Kiedy zacząć chodzić na randki?Największe błędy randkującego rozwodnikaJak się przygotować do pierwszej randki?Sposoby na randkowanie dla rozwodnikaJak być szczęśliwym po rozwodzie? Rozwód to jedno z najbardziej stresujących przeżyć, które mogą spotkać człowieka. Bezpośrednio po nim raczej nikt nie myśli o wchodzeniu w nowy związek, a nawet przestaje wierzyć w miłość. Z czasem jednak odzywa się naturalna potrzeba bliskości. Wtedy rozwodnik zaczyna myśleć o randkowaniu. W jaki sposób się do tego przygotować? Czego unikać? Jakie formy szukania bliskiej osoby są najskuteczniejsze? Kiedy zacząć chodzić na randki? Po rozwodzie, niezależnie z czyjej winy do niego doszło i czy poprzedni związek był większą czy mniejszą traumą, potrzeba trochę czasu, by dojść do siebie. Każdy jest jednak indywidualnością i kiedy jeden będzie gotowy na nową miłość po kilku miesiącach, inny będzie potrzebował kilku lat by się otworzyć. Nigdy jednak szukanie nowego związku nie może być formą leczenia złamanego serca. Można w niego wejść dopiero wtedy, kiedy poprzednia sytuacja została przepracowana, samodzielnie lub z terapeutą. Warto skorzystać z pomocą specjalisty, szczególnie jeżeli czujemy, że bez tego nie ruszymy do przodu. Największe błędy randkującego rozwodnika Niestety, im większy bagaż negatywnych doświadczeń, tym bardziej może być zafałszowane spojrzenie na nową miłość. Przede wszystkim należy unikać porównywania nowego kandydata na partnera z byłym. To może zdecydowanie przeszkodzić w narodzinach czegoś wartościowego. Bywa jednak również tak, że bardzo chcemy kogoś pokochać i przez to ignorujemy niepokojące symptomy, które widzimy u nowo poznanej osoby. Mogą to być cechy, które są zupełnie niepożądane u partnera, takie jak zaborczość, a nawet agresja. Kolejnym błędem jest chodzenie na randki z osobami, które w ogóle nam się nie podobają, tylko po to by podbudować samoocenę po rozstaniu. Niestety to może krzywdzić zarówno nowego partnera, jak i samego rozwodnika. Z drugiej strony nie należy zamykać się na miłość i żyć w przekonaniu, że nikt nie dorówna byłemu partnerowi, ponieważ w ten sposób każda randka będzie nieudana. Jak się przygotować do pierwszej randki? Niezależnie od tego, czy randka już została zaplanowana czy rozwodnik dopiero rozgląda się za opcją umówienia z kimś, warto się przede wszystkim zastanowić, czy jest się gotowym na nowy etap w życiu. Czy poprzednie rany się zagoiły? Po drugie należy wiedzieć, czego oczekuje się od nowego partnera. Pierwsze randki mogą być na tyle niezobowiązujące, by mogły pomóc w ustaleniu, jaki nowy partner ma nie być. Jak fizycznie i mentalnie przygotować się do pierwszej randki, jeżeli czeka ona nas już za kilka dni? Warto dobrać elegancki, ale też wygodny strój, by prezentować się schludnie. Z pewnością należy zrezygnować z wizerunku wulgarnego, ekscentrycznego czy też w inny sposób nietypowego, jednakże zachować swój indywidualny styl. Kobieta może zdecydować się na delikatny makijaż, zaś pan powinien mieć zadbany zarost bądź być ogolony. Jeżeli randka będzie odbywała się w w miejscu, gdzie istnieje możliwość rozmowy, dobrze jest się zastanowić, w jaki sposób zostanie ona poprowadzona, o co będziemy pytać lub jakich tematów nie poruszać. Z pewnością nie warto na pierwszym spotkaniu opowiadać o swoim poprzednim związku, chociaż pokusa może być silna. Sposoby na randkowanie dla rozwodnika Obecnie największe pole do popisu daje internet. Bez wychodzenia z domu i o dowolne porze można skorzystać z portali, które umożliwiają spotkania wirtualne, a potem umówienie się na spotkanie osobiste. Z pewnością dzięki temu można znaleźć kogoś bliskiego jeżeli nie ma się okazji szukać miłości wokół siebie. Darmowe randki przez internet pozwalają także znaleźć osobę idealnie dopasowaną do własnych oczekiwań pod względem wieku, stanu cywilnego, wyglądu czy pewnych preferencji, takich jak chęć posiadania dzieci, czy jej brak. Zanim dojdzie do osobistego spotkania można się także poznać na przykład przy pomocy wiadomości tekstowych, czy rozmów wideo. To bezpieczne i wygodne. Coraz więcej osób przyznaje, że w trwały związek weszło właśnie dzięki darmowym randkom przez internet. Gdzie warto chodzić, by poznać w realu kolejną miłość swego życia? Zarówno w dużych miastach, takich jak Gdańsk czy też mniejszych miejscowościach istnieją miejsca publiczne, które gromadzą osoby, które łączą podobne zainteresowania. Warto zapisać się na takie zajęcia, choćby na siłownię czy do klubu książki. Nie warto także odmawiać znajomym wyjść na imprezę do klubu czy na domówkę. Nigdy nie wiadomo, gdzie można poznać kogoś, kto będzie do nas pasować. Rozwodnicy nie powinni także negatywnie nastawiać się do propozycji nowoczesnego swatania, czyli po prostu poznawania ze sobą osób, które są samotne. Może to się odbyć bardzo dyskretnie, na przykład na domowym spotkaniu przyjaciół, gdzie w gronie par znajdą się także osoby rozwiedzione czy wolne, szukające nowej miłości. W takich okolicznościach łatwo o rozluźnienie, a więc także szczerą i swobodną rozmowę. Szczególnie w metropoliach, takich jak Wrocław życie toczy się szybko i na co dzień nie ma możliwości, by poznać kogoś interesującego, ponieważ na przykład 16 godzin przebywa się w pracy. Jak być szczęśliwym po rozwodzie? Słowem podsumowania, warto pamiętać przede wszystkim o tym, by dać sobie czas. Nie wolno szukać nowej miłości na siłę, w zastępstwie za poprzednią. Prawdopodobnie przyjdzie ona w zupełnie niespodziewanej chwili. Kiedy już ma dojść do randki, najlepiej potraktować pierwsze spotkanie na luzie, ponieważ w ten sposób będziemy też bardziej naturalni. Warto również korzystać z możliwości, jakie daje obecnie internet. Dzięki portalom randkowym można w dowolnym czasie poświęcić chwilę na to, by wyszukać osoby, które mogłyby nas szczególnie zainteresować. Dobrze jest także nie śpieszyć się do pierwszego spotkania i pozwolić wszystkiemu ułożyć się naturalnie. Osoba po rozwodzie jest już zazwyczaj innym człowiekiem, ma inne oczekiwania i wie także co może dać od siebie. Ta wiedza o sobie samym jest niezwykle pomocna w randkowaniu, trzeba ją jednak umieć dobrze wykorzystać. Dobrze jest dać sobie szansę na miłość, ale bez pośpiechu, to recepta na sukces i szczęście, które przyjdzie prędzej czy później.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2020-07-03 12:28:15 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Temat: Miłość po kobietą po 40-tce ponad po rozwodzie. Wychowuję 11letniego syna. Chciałabym zapytac, jak wyglądalo zycie u Was kobiet, po rozwodzie,jesli takie tu są, bądź z doświadczenia na myśli zycie uczuciowe. Nie jest kogoś zaufanego. I gdzie ewentualnie poznałyście? Do tej pory nie mialam okazji poznać nikogo,kim bylabym zainteresowana na dluzej. Z kim chcialabym się związać. Albo byly to osoby, ktorym zalezalo jedynie na zabawie. Jak to jest u Was? Podzielcie się Waszymi doświadczeniami. 2 Odpowiedź przez Piegowata'76 2020-07-04 08:41:45 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-07-04 08:57:30) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Miłość po rozwodzie. rozwodzie spróbowałam z portalem Badoo, zdarzało mi się też bywać na regionalnym czacie. Podeszłam do sprawy na zasadzie "pożyjemy, zobaczymy, a co będę w domu siedzieć" Efekty? Dwóch żonatych szukających przygód. Oczywiście zrezygnowałam, ale że w sumie sympatyczni byli, a mnie było smutno w pustym domu (syn na własne życzenie mieszkał z ukochanym ojcem), pogadałam jeszcze trochę przez internet, po czym umarło to śmiercią naturalną ; kilku nudnych jak flaki z olejem, nie było o czym rozmawiać ; paru "napalonych", a ja lubię i chcę się trochę dłużej poznawać. W końcu uznałam portal za stratę czasu i dałam sobie spokój. W międzyczasie zdążyłam dojść do równowagi psychicznej i życie singla nie było dla mnie 2 lata po rozwodzie spotkałam PP, a było to czystym przypadkiem. W nowym mieszkaniu potrzebowałam kogoś, kto podłączy mi coś z elektryki. Trafił się znajomy z dawnych lat, znajomy bardzo powierzchowny. Trochę mi podpadł, miałam odprawić z kwitkiem, ale potem się zrehabilitował, a w międzyczasie spodobaliśmy się sobie Byłam z nim pół roku i wspominam ciepło, ale że okazał się alkoholikiem, zakończyłam tę historię. Jeszcze się koło mnie kręci, wpada na pogawędki pod domem, ale odsunęłam się na bezpieczną odległość, chociaż łatwo nie było, bo on bardzo zabiegał, a ja mimo wszystko czułam jestem sobie sama, ale nie samotna. Mam krewnych, przyjaciół, koleżanki, lubię ludzi, choć nie wszystkich i żyje mi się całkiem fajnie. Były mąż zmarł, więc syn jest znowu ze męża jestem już 7 lat, wyprowadziłam się 3 lata przed rozwodem. Rozwód był w r. 2016. Syn ma 15 lat. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 3 Odpowiedź przez Anna2009 2020-07-06 22:56:26 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Odp: Miłość po Ci za odpowiedź 4 Odpowiedź przez new_life 2020-07-08 12:41:40 new_life Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-30 Posty: 342 Odp: Miłość po rozwodzie. Aniu,Założyłaś bardzo ciekawy wątek i tak sobie myślę, że może lepiej rozwijałby się w dziale "Miłość, związki, partnerstwo". Sama chętnie poczytałabym odpowiedzi, bo wciąż jestem przed rozwodem...Jest też wątek "Moje szczęśliwe życie po rozwodzie" w dziale "Nasza społeczność". Zajrzyj w wolnej chwili 5 Odpowiedź przez Anna2009 2020-07-08 22:43:59 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Odp: Miłość po rozwodzie. new_life napisał/a:Aniu,Założyłaś bardzo ciekawy wątek i tak sobie myślę, że może lepiej rozwijałby się w dziale "Miłość, związki, partnerstwo". Sama chętnie poczytałabym odpowiedzi, bo wciąż jestem przed rozwodem...Jest też wątek "Moje szczęśliwe życie po rozwodzie" w dziale "Nasza społeczność". Zajrzyj w wolnej chwili mały tu ruch w tym temacie 6 Odpowiedź przez Anna2009 2020-07-08 22:44:18 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Odp: Miłość po rozwodzie. new_life napisał/a:Aniu,Założyłaś bardzo ciekawy wątek i tak sobie myślę, że może lepiej rozwijałby się w dziale "Miłość, związki, partnerstwo". Sama chętnie poczytałabym odpowiedzi, bo wciąż jestem przed rozwodem...Jest też wątek "Moje szczęśliwe życie po rozwodzie" w dziale "Nasza społeczność". Zajrzyj w wolnej chwili mały tu ruch w tym temacie 7 Odpowiedź przez Anna2009 2020-07-08 22:44:21 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Odp: Miłość po rozwodzie. new_life napisał/a:Aniu,Założyłaś bardzo ciekawy wątek i tak sobie myślę, że może lepiej rozwijałby się w dziale "Miłość, związki, partnerstwo". Sama chętnie poczytałabym odpowiedzi, bo wciąż jestem przed rozwodem...Jest też wątek "Moje szczęśliwe życie po rozwodzie" w dziale "Nasza społeczność". Zajrzyj w wolnej chwili mały tu ruch w tym temacie 8 Odpowiedź przez Anna2009 2020-07-08 22:44:39 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Odp: Miłość po rozwodzie. new_life napisał/a:Aniu,Założyłaś bardzo ciekawy wątek i tak sobie myślę, że może lepiej rozwijałby się w dziale "Miłość, związki, partnerstwo". Sama chętnie poczytałabym odpowiedzi, bo wciąż jestem przed rozwodem...Jest też wątek "Moje szczęśliwe życie po rozwodzie" w dziale "Nasza społeczność". Zajrzyj w wolnej chwili mały tu ruch w tym temacie a szkoda, poczytałabym o doświadczeniach innych. 9 Odpowiedź przez szeptem 2020-07-09 20:25:50 Ostatnio edytowany przez szeptem (2020-07-09 20:33:59) szeptem Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Najlepszy ;) Zarejestrowany: 2017-10-04 Posty: 814 Wiek: Odpowiedni Odp: Miłość po jestem podobnie, jak Ty, po 40-stce, sama już szósty rok. Jakieś 2-3 lata temu próbowałam kogoś poznać. Jedyną opcją był net i po kilku próbach nawiązania kontaktu (i bycia oszukiwaną, okłamywaną w podstawowych kwestiach jak wiek panów czy stan cyw.) dałam sobie spokój. Nagminnie trafiałam też na alkoholików lub niepijących alkoholików/ niebiorących narkomanów (opcje te są dla mnie nie do przyjęcia).Żyję sama z synkiem i jest ok. Przyzwyczaiłam się, zresztą zawsze lubiłam być sama. Jeśli chodzi o facetów i stworzenie w naszym wieku czegoś wartościowego, jestem realistką, czyli pesymistką. 10 Odpowiedź przez Anna2009 2020-07-09 21:47:52 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Odp: Miłość po rozwodzie. szeptem napisał/a:Ja jestem podobnie, jak Ty, po 40-stce, sama już szósty rok. Jakieś 2-3 lata temu próbowałam kogoś poznać. Jedyną opcją był net i po kilku próbach nawiązania kontaktu (i bycia oszukiwaną, okłamywaną w podstawowych kwestiach jak wiek panów czy stan cyw.) dałam sobie spokój. Nagminnie trafiałam też na alkoholików lub niepijących alkoholików/ niebiorących narkomanów (opcje te są dla mnie nie do przyjęcia).Żyję sama z synkiem i jest ok. Przyzwyczaiłam się, zresztą zawsze lubiłam być sama. Jeśli chodzi o facetów i stworzenie w naszym wieku czegoś wartościowego, jestem realistką, czyli Ciebie bardzo dobrze. Ja tez zawsze potrafiłam zorganizować sobie czas i lubilam przebywać sama ze sobą, filmem czy książką, dlatego też nie miałam i nie mam parcia na faceta. A na pewno nie na zasadzie,aby tylko jeśli się nie wydarzy cud , to wolę być szybciej organizują się w tych sprawach. Moj byly mąż jest juz obecnie w 2 11 Odpowiedź przez szeptem 2020-07-09 22:05:51 szeptem Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Najlepszy ;) Zarejestrowany: 2017-10-04 Posty: 814 Wiek: Odpowiedni Odp: Miłość po dużo więcej jest fajnych i wolnych kobiet, niż mężczyzn... 12 Odpowiedź przez Anna2009 2020-07-09 22:14:16 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Odp: Miłość po rozwodzie. szeptem napisał/a:Bo dużo więcej jest fajnych i wolnych kobiet, niż mężczyzn... mają wieksze wymagania... niż faceci...:) 13 Odpowiedź przez szeptem 2020-07-09 22:19:17 szeptem Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Najlepszy ;) Zarejestrowany: 2017-10-04 Posty: 814 Wiek: Odpowiedni Odp: Miłość po rozwodzie. Anna2009 napisał/a:Albo mają wieksze wymagania... niż faceci...:)O tak! 14 Odpowiedź przez Netania 2020-07-09 22:27:44 Netania Gość Netkobiet Odp: Miłość po jestem tuż przed 40. Po rozwodzie 1,5 roku. Kilka razy w akcie desperacji zapisywałam się na badoo, sympatię, mydwoje, edarling. Dramat i tragedia. Płakać się chce. Zwykle po tygodniu, góra dwóch opadają mi ręce. U wielu facetów widać, że mocno zaniżyli wiek. Z większości opisów wyziera brak jakiegokolwik IQ, często nawet deklinacja przerasta wielu panów. Nie mam dużych wymagań - niech by mi się wizualnie w miarę podobał, znał świetnie polski chociaż, był inteligentny, wiedział co to książka i czasem jakąś czytał... ech... 15 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-07-09 22:36:09 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-07-09 22:37:39) bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Miłość po rozwodzie. Zaczęła się jazda...Jak się podchwyci temat, to już potem emocje dają znać o sobie..Udzielam się tutaj od prawie roku, ale zawsze jak widzę takie płytkie teksty i jazdy, to się odechciewa czytać. To dlaczego Panie korzystacie tak z tego internetu? To jest jedyne okno dzisiaj na świat?"Uwielbiam" to przerzucanie się oskarżeniami i narzekaniem jednej płci przez drugą..Wchodząc na jakieś męskie forum pewnie znalazłbym zbliżone opinie o kobietach..Wszędzie jest trochę prawdy, ale takie wzajemne oskarżanie się chyba nie pomoże.. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 16 Odpowiedź przez Netania 2020-07-09 22:50:42 Ostatnio edytowany przez Netania (2020-07-09 22:53:41) Netania Gość Netkobiet Odp: Miłość po gdzie tu jazdy, bagiennik? Bo ja nie widzę. Stwierdzam fakt. To są NASZE własne obserwacje z portali. I nic Ci, z całym szacunkiem do nich. Internet jest głównym oknem na swiat, jak się ma małe dzieci, a dzień człowiekowi wypełnia praca a potem opieka nad tymi dziećmi. Serio, nie wiem czego tu nie można zrozumieć. Chciałabym móc ci napisać, że te portale są super, albo że idąc do pracy o dziesięciu Książąt z Bajki, którzy zapałali do mnie dozgonnym uczuciem, no ale cóż. Jest jak jest. Nikt tu nikogo nie wyzywa, nie unoś co do tekstów - no tak, za to twoje są głębokie jak jak ci się czytać odechciewa, to też spoko - nie czytaj i po problemie. 17 Odpowiedź przez szeptem 2020-07-09 23:10:39 szeptem Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Najlepszy ;) Zarejestrowany: 2017-10-04 Posty: 814 Wiek: Odpowiedni Odp: Miłość po zdaje się zaprzeczać faktom, iż naprawdę jest spora przewaga wartych zachodu pań nad panami. I to nie ja wymyśliłam, tylko zbadali naukowcy. Poza tym kwestia wszelkich nałogów jest z kolei domeną mężczyzn. Razem te czynniki realnie dają nam, kobietom w średnim wieku, niewielkie szanse na miłość. 18 Odpowiedź przez Netania 2020-07-09 23:27:59 Ostatnio edytowany przez Netania (2020-07-09 23:29:00) Netania Gość Netkobiet Odp: Miłość po rozwodzie. szeptem napisał/a:Bagiennik zdaje się zaprzeczać faktom, iż naprawdę jest spora przewaga wartych zachodu pań nad panami. I to nie ja wymyśliłam, tylko zbadali naukowcy. Poza tym kwestia wszelkich nałogów jest z kolei domeną mężczyzn. Razem te czynniki realnie dają nam, kobietom w średnim wieku, niewielkie szanse na z mojego podwórka - i to zupełnie pozainternetowego. Trafił się jeden absztyfikant. Po szkole zawodowej (i absolutnie nie uważam,że to jakiś gorszy sort. Inny po prostu i tyle. Z jakiegoś powodu nie poszedł do szkoły średniej ani na studia.) No i co? Sklecenie jednego zdania trwało wieki - o czym ja bym miała z nim rozmawiać? Chodzi o to, że w pary dobieramy się również pod względem intelektualnym. No przykro mi bardzo - najwyraźniej jestem płytka. Już nawet jestem w stanie spasować jeśli chodzi o 1,90 m wzrostu, i kratę na brzuchu ale chciałabym, żebyśmy mieli o czym rozmawiać... nawet wykształcenie nie musi być koniecznie wyższe - byleby IQ było normalne. Znam wiele przykładów panów ze swojego otoczenia, którzy po rozwodzie dosyć szybko wchodzili w nowe związki. Jedyne wytłumaczenie - wolnych kobiet jest więcej niż wolnych do miłości po rozwodzie... pewnie takową należy praktykować - głównie do siebie, żeby się po tym wypadku rozwodowym pokochać, podnieść, przytulić. Nie ma sensu na łapu-capu rzucać się na jakiekolwiek portki. Może i będę do końca życia sama, ale nigdy już nie pozwolę się traktować nikomu byle jak. Reasumując - z miłością po rozwodzie jest jak z miłością przed rozwodem. Trzeba mieć sporo szczęścia. Jedni mają go więcej niż inni. Portale są niezbyt dobrym miejscem na poszukiwania. 19 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-07-09 23:28:48 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-07-09 23:38:32) bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Miłość po rozwodzie. We wszelkich dyskusjach na takie tematy, jeśli padają zbyt skrajne emocje czy w ogóle dochodzi do takich "zwierzeń" jestem mocno sceptyczny. Co do portali to wiem, jak wyglądają, bo sam z nich korzystałem, jako facet i to jeszcze ładnych parę lat temu, mając mniej niż 30 lat. Cóż mogę powiedzieć, bywało naprawdę różnie. Natomiast chociażby biorąc pod uwagę, to, że określenie "odpowiedni partner" jest chyba bardzo mocno względne, to ciężko wyrokować co tak naprawdę nas w drugim człowieku pociąga..Naprawdę uważacie ,że wszędzie wokół Was wszyscy faceci to troglodyci, myślący tylko jedna częścią ciała? Wiemy wszyscy, jakimi prawami się rządzi internet i kogo się tam można spodziewać. Sam dostawałem sporo wiadomości o dziwnej treści, niebędących kunsztem gramatyki czy ortografii, szukających wyłącznie rozrywki - chyba nie muszę dodawać, że nie pochodziły od facetów. Po prostu denerwują mnie stereotypy i wąskie myślenie. To faceci się w ogóle nie rozwodzą/nie zostają wdowcami? Nie mają trudności w poznaniu kobiet na dalsze życie w wieku tych 40 paru lat? Już kilka takich wątków tu było..A co do nałogów to ciężko jakoś skomentować, bo to zwyczajne zwalanie wszystkiego co złe na jedną stronę...Alkoholicy, hazardziści czy co tam jeszcze - sam czysty męski ród..? I naprawdę nie pisałbym tego, gdybym twierdził, że faceci się święci..Ale parapety są wszędzie, osobniki, z którymi nawet nie warto wdawać się w dyskusje i olewać takie wiadomości, tak samo jak facetom w kryzysie wieku średniego. Zapewne ta część wyróżniała się czymś szczególnym, mieli jakieś wspólne cechy, odkrywali od razu karty? Szczerze to na portalach po samym opisie można już wyciągnąć pewne wnioski, co do zdolności intelektualnych danej osoby. Jak się zbyt często trafia na takich o niskim IQ, to może warto zadać sobie pytanie dlaczego takich przyciąga? Nie każdy o swoim dorobku intelektualnym pisze w profilu, ale jeśli nie ściemnia, to można cokolwiek z tego wyczytać. Sam się wkurzałem, jak znajdowałem profile bez JAKIEJKOLWIEK informacji, jedynie z buźką i jednym zdjęciem? O czym ja mam z kimś takim gadać, jak za bardzo nie wiadomo od czego zacząć? Co do samej proporcji wolnych facetów w stosunku do kobiet - z czegoś to wynika, tyko czy trzeba nad tym zawsze tak ubolewać?Rozumiem, że te 1,90 to wymagany wzrost?Pytanie brzmi czy takie wynurzenia i narzekanie cokolwiek przynoszą pozytywnego? Nakręcanie się i tyle... "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 20 Odpowiedź przez Roxann 2020-07-10 00:09:54 Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,024 Odp: Miłość po ja przewrotnie powiem, że najlepiej poznawać w tak zwanym realu. Nie jestem po rozwodzie ale nie najmłodsza i tak faceta poznałam. Koleżanka po rozwodzie też długo nie mogła kogoś znaleźć i też trafiła na jakiś portal - porażka. Swego obecnego faceta z kolei poznała w parku. Tak na zwykłym spacerze. Zupełnie niepotrzebnie takie znajomości niby z przypadku stały się tak bardzo poznałam swego faceta w sklepie. Oczywiście są zaczepki i 'zaczepki' ale odnoszę wrażenie że ludzie się zamykają na kontakty personalne. Wręcz źle jest postrzegane, że ktoś ot tak kogoś zaczepi i zagada bo lepiej przez net. No nie. Moim zdaniem nie. O ile wiadomo nie jakiś natręt ale często zwykłe zagadanie tak jest odbierane. No nie wiem czy to pisanie internetowe jest lepsze, te wszystkie kłamstwa, retusze radzę nie ograniczać do Internetu tylko mieć oczy i uszy szeroko otwarte 21 Odpowiedź przez szeptem 2020-07-10 08:56:51 szeptem Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Najlepszy ;) Zarejestrowany: 2017-10-04 Posty: 814 Wiek: Odpowiedni Odp: Miłość po rozwodzie. Roxann zgadza się, real jest najlepszy. Tyle że ja np mało "bywam" towarzysko, nie mam możliwości - a w Biedronce czy innej żabce jakoś nikt mnie nie zagaduje... takie są realia. Internet to wg mnie ostatnia deska ratunku i to nie dla do nałogów to nie twierdzę, że tylko faceci im ulegają, ale sama znam wielu uzależnionych, a tylko jedną kobietę. Liczby mówią same za siebie. Niestety. Poza tym dochodzi jeszcze fakt, że panowie 40+ (i inni) chętniej wiążą się z kobietami młodszymi, co rozumiem. Ale to zmniejsza nam i tak już małą pulę kandydatów. Cóż, life is brutal. 22 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-07-10 09:14:26 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-07-10 10:00:39) bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Miłość po rozwodzie. Z tym wybieraniem młodszych, to się zastanawiam co jest popytem a co podażą. Jakby jednak spojrzeć na to jednocześnie to i facet wybierze częściej młodszą z wiadomych powodów, jak i kobieta wybierze starszego z wiadomych powodów. Związek kobiety i faceta młodszego od niej o więcej, niż powiedzmy 5 lat to chyba wciąż temat tabu. Zaraz można podać chlubny wyjątek Nicolasa Sarkozego i jego żony Tylko ile jest takich przykładów? Ile jest par, gzie facet jest starszy o te 10 lat a ile takich, gdzie jest odwrotnie? Każda ze stron ma swoje powody, żeby w taki związek wchodzić lub nie. Dlatego warto brać pod uwagę potrzeby i oczekiwania drugiej strony. Skoro kobiety wola nieco starszych, zaradnych i doświadczonych mężczyzn, to dlaczego mają się dziwić, że ci wybierają właśnie te młodsze. Każda ze stron ma chyba pewne korzyści z takiego do Internetu to ma dziwne wrażenie, że już całkiem przesiąknęło nim nasze życie. Pomijając na chwilę kwestię czasu, to z jakiej racji mam uważać, że odezwanie się do kogoś obcego w realu jest mniej taktowne niż napisanie do obcej osoby w sieci? Skoro potrafimy się przełamać w stosunku do zdjęcia profilowego, to już stajemy się niemi mając żywego człowieka przed oczami? Dożyliśmy już do tych wariackich czasów, że zagadanie do kogoś jest odbierane jako natręctwo lub nękanie? Dla mnie to jest po prostu czysta paranoja!Co do czasu, to tez dochodzimy do wniosku, że na czatowanie czy szukanie w sieci zawsze się chwila znajdzie a na spotkania czy wyjście już nie. Człowiek pracuje te powiedzmy 8 -9 godzin dziennie, potem codzienne obowiązki, opieka nad dziećmi, inne zajęcia, pasje itp. To kiedy on ma w tej sieci czatować? W nocy? "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 23 Odpowiedź przez szeptem 2020-07-10 09:57:19 szeptem Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Najlepszy ;) Zarejestrowany: 2017-10-04 Posty: 814 Wiek: Odpowiedni Odp: Miłość po tam wolę młodszych . 24 Odpowiedź przez new_life 2020-07-10 10:41:22 Ostatnio edytowany przez new_life (2020-07-10 10:41:59) new_life Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-30 Posty: 342 Odp: Miłość po jm poznałam przez Internet, ale to było 20 lat temu, portale raczkowały i był chyba trzecią osobą, z którą się spotkałam i zaskoczyło od razu. Mam w swoim otoczeniu dwie kobiety, bardziej 50+ niż 40+, które w czasie epidemii poznały kogoś przez portal randkowy i powoli budują z nimi związki. To oczywiście nie jest reguła, też szukały na portalach od kilku lat. Nie wiem, co zrobię jak będę już po rozwodzie i sama. Nie ukrywam, że chciałabym być w związku, dobrze mi w relacji z drugim człowiekiem, ale nic na siłę. Wolałabym poznanie w realu 25 Odpowiedź przez rossanka 2020-07-10 12:22:22 rossanka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-29 Posty: 13,680 Wiek: 59 Odp: Miłość po poznała kawalera, bez dzieci, jak sama była rozwódką z dwójką dzieci, są małżeństwem od wielu lat. Koleżanka owdowiała, miała jedno dziecko, parę lat była sama, po czym wyszła za mąż za faceta (nie wiem, czy rozwodnik, czy kawaler), który dzieci nie miał. Ciotka owdowiała (dzieci nigdy nie mieli) lata była sama, aż poznała wdowca z dziećmi (tylko tu dzieci już były dawno dorosłe, więc jakby ich nie było), są razem do dziś i on i ona sobie chwalą. Kolega rozwiódł sie po 50 tce, 2 dzieci zostało z matką (jedno dorosłe drugie około licealne), poznał rozwódkę z dorosła córką - od paru lat miłość kwirnie aż miło, razem zamieszkali, on sobie bardzo chwali. Nie przewidzisz, co się wydarzy. 26 Odpowiedź przez Netania 2020-07-10 12:49:51 Ostatnio edytowany przez Netania (2020-07-10 12:51:54) Netania Gość Netkobiet Odp: Miłość po rozwodzie. Tak bagiennik. Zwykle czatuje się późnym wieczorem, w nocy (kiedy dzieci już są "ogarnięte") albo w czasie krótkich przerw w pracy. Te 1,90 to była taka ironia, której celem było wyjaśnienie, ze jednak sprawy natury intelektualnej są bardziej istotne. Nie dziękuj za wyczerpujące jest, że target kobiet w okolicach czterdziechy tj mężczyźni powiedzmy w wieku 38-47 ma nieco inne oczekiwania np wielu panów w tym wieku, o ile są jeszcze bezdzietni chce mieć swoje dzieci. Panie zaś w wieku, o którym wspominam , raczej nie fikają koziołków w powietrzu na myśl o ciążach i panów tuż po rozwodzie (wiek 38-47) wymiksowawszy się z jednego poważnego związku raczej niechętnie myśli o kolejnym poważnym, tym bardziej z cudzymi dziećmi w widzę takie (zakładając, że podziękuje się tym panom, którzy chcą mieć własne dzieci, a my już niekoniecznie) - liczyć na łut szczęścia (bo co innego w sumie pozostaje), żyć - jeśli się da, to gdzieś wychodzić, nie zamykać się na świat i ludzi. Odczekać do wieku 50-60, liczba wolnych panów chcących zawierać poważniejsze związki powinna się zwiększyć (wszak kto chce na tzw "stare" lata być sam jak palec, a i towarzyszko-opiekunka by się przydała).Ja już generalnie nie szukam. Co ma być, to będzie. W singielstwie jest trochę plusów - np oglądamw TV co chcę i nikt mi popcornu nie do natykania się na absztyfikantów w realu, to jakoś się nie natykam. Może sie do natykania nie nadaję? Trudno powiedzieć. 27 Odpowiedź przez rossanka 2020-07-10 12:59:06 rossanka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-29 Posty: 13,680 Wiek: 59 Odp: Miłość po rozwodzie. Netania napisał/a:Tak bagiennik. Zwykle czatuje się późnym wieczorem, w nocy (kiedy dzieci już są "ogarnięte") albo w czasie krótkich przerw w pracy. Te 1,90 to była taka ironia, której celem było wyjaśnienie, ze jednak sprawy natury intelektualnej są bardziej istotne. Nie dziękuj za wyczerpujące jest, że target kobiet w okolicach czterdziechy tj mężczyźni powiedzmy w wieku 38-47 ma nieco inne oczekiwania np wielu panów w tym wieku, o ile są jeszcze bezdzietni chce mieć swoje dzieci. Panie zaś w wieku, o którym wspominam , raczej nie fikają koziołków w powietrzu na myśl o ciążach i panów tuż po rozwodzie (wiek 38-47) wymiksowawszy się z jednego poważnego związku raczej niechętnie myśli o kolejnym poważnym, tym bardziej z cudzymi dziećmi w widzę takie (zakładając, że podziękuje się tym panom, którzy chcą mieć własne dzieci, a my już niekoniecznie) - liczyć na łut szczęścia (bo co innego w sumie pozostaje), żyć - jeśli się da, to gdzieś wychodzić, nie zamykać się na świat i ludzi. Odczekać do wieku 50-60, liczba wolnych panów chcących zawierać poważniejsze związki powinna się zwiększyć (wszak kto chce na tzw "stare" lata być sam jak palec, a i towarzyszko-opiekunka by się przydała).Ja już generalnie nie szukam. Co ma być, to będzie. W singielstwie jest trochę plusów - np oglądamw TV co chcę i nikt mi popcornu nie do natykania się na absztyfikantów w realu, to jakoś się nie natykam. Może sie do natykania nie nadaję? Trudno się zdaje, że to samo Ci przyjdzie albo nie. Mozesz szukać na portalach, a pewnie, ale jakoś bym sie na nich nie skupiała. Takie rzeczy robią się nagle same. Tu któraś napisała (nie pamiętam nicku), że siedziała w domu i wezwała pana do naprawy. I jak pan przyszedł, tak już został. WIęc ja wtakie wychodzenie do ludzi i imanie się tysiąca zajęć poza domem mam sceptyczne nastawienie. Mozesz szukać w sieci, jednocześnie zapisać się na kurs komputerowy, gdzie będzie pełno "chłopa" i nic. I poznasz kiedyś, jak ktoś pomyli piętra w Twoim bloku, albo jak wyjdziesz do Tesca. 28 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-07-10 13:15:06 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Miłość po rozwodzie. Ale czy to jest coś złego, że facet chce mieć swoje dzieci? Albo nie chce się pakować tam, gdzie są dzieci? Mam wrażenie, że to częściowo takie uczucie zawodu, że jednak ktoś się nie dostosował do naszych ram albo, mając swoje własne oczekiwania, wzbudza niechęć. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 29 Odpowiedź przez rossanka 2020-07-10 13:19:28 rossanka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-29 Posty: 13,680 Wiek: 59 Odp: Miłość po rozwodzie. bagienni_k napisał/a:Ale czy to jest coś złego, że facet chce mieć swoje dzieci? Albo nie chce się pakować tam, gdzie są dzieci? Mam wrażenie, że to częściowo takie uczucie zawodu, że jednak ktoś się nie dostosował do naszych ram albo, mając swoje własne oczekiwania, wzbudza to rozumiem. Nawet tu napisałam może rok czy dwa temu, że nie widzę się u boku rozwodnika z dziećmi bo mnie cudze dzieci nie interesują to panie mnie tu zjadły, że nie powinna wybrzydzać bo w moim wieku nie należy. A pan sobie weźmie panią co mu jeszcze urodzi. Ale ciekawa sprawa, jak jeszcze byłam na portalu, to często panowi - ba miałam wielkie powodzenie u rozwodników z dziecmi- więc panowie byli bardzo mną zainteresowani, bo sami już mieli np 2 dzieci z ex małżeństwa, a ja żadnego. A miałam 36 czy 37 lat to jeszcze chciałam mieć swoje. Ale ci sami panowie, kolejnych dzieci kategorycznie odmawiali. Ja się dziwiłam, dlaczego mi zawracali głowę, mogli pisać do rozwódek z dziecmi, które dzieci kolejnych już by nie chciały. Wszyscy byliby zadowoleni. 30 Odpowiedź przez Netania 2020-07-10 13:41:13 Ostatnio edytowany przez Netania (2020-07-10 13:43:17) Netania Gość Netkobiet Odp: Miłość po rozwodzie. rossanka napisał/a:bagienni_k napisał/a:Ale czy to jest coś złego, że facet chce mieć swoje dzieci? Albo nie chce się pakować tam, gdzie są dzieci? Mam wrażenie, że to częściowo takie uczucie zawodu, że jednak ktoś się nie dostosował do naszych ram albo, mając swoje własne oczekiwania, wzbudza to rozumiem. Nawet tu napisałam może rok czy dwa temu, że nie widzę się u boku rozwodnika z dziećmi bo mnie cudze dzieci nie interesują to panie mnie tu zjadły, że nie powinna wybrzydzać bo w moim wieku nie należy. A pan sobie weźmie panią co mu jeszcze urodzi. Ale ciekawa sprawa, jak jeszcze byłam na portalu, to często panowi - ba miałam wielkie powodzenie u rozwodników z dziecmi- więc panowie byli bardzo mną zainteresowani, bo sami już mieli np 2 dzieci z ex małżeństwa, a ja żadnego. A miałam 36 czy 37 lat to jeszcze chciałam mieć swoje. Ale ci sami panowie, kolejnych dzieci kategorycznie odmawiali. Ja się dziwiłam, dlaczego mi zawracali głowę, mogli pisać do rozwódek z dziecmi, które dzieci kolejnych już by nie chciały. Wszyscy byliby no ręce opadają - a gdzieżeś to wyczytał, że to źle? Chce mieć swoje - ok. Ale wtedy jako partner dla mnie odpada, bo wg mnie 40 to nie wiek na rodzenie dzieci. Nie akceptuje tego, że ja dzieci mam? No to też odpada, bo nikt swoich dzieci ze skały nie strąci. Automatycznie zatem tacy panowie odpadają, bo zwyczajnie mijamy się z potrzebami. Nie wymyślaj, ok? Żadna z nas tu nie praktykuje uczucia zawodu do takowych panów, jak sądzę. 31 Odpowiedź przez Piegowata'76 2020-07-10 13:47:53 Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Miłość po rozwodzie. szeptem napisał/a:Bo dużo więcej jest fajnych i wolnych kobiet, niż mężczyzn...Niekoniecznie dlatego. Faceci podobno statystycznie gorzej znoszą samotność, brak seksu i kto misiowi obiadek pod nos podstawi? A kobiet chętnych na związek i do gotowania obiadków nie brakuje. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 32 Odpowiedź przez Piegowata'76 2020-07-10 13:55:57 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-07-10 14:23:11) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Miłość po rozwodzie. Roxann napisał/a:A ja przewrotnie powiem, że najlepiej poznawać w tak zwanym realu. Nie jestem po rozwodzie ale nie najmłodsza i tak faceta poznałam. Koleżanka po rozwodzie też długo nie mogła kogoś znaleźć i też trafiła na jakiś portal - porażka. Swego obecnego faceta z kolei poznała w parku. Tak na zwykłym spacerze. Zupełnie niepotrzebnie takie znajomości niby z przypadku stały się tak bardzo poznałam swego faceta w sklepie. Oczywiście są zaczepki i 'zaczepki' ale odnoszę wrażenie że ludzie się zamykają na kontakty personalne. Wręcz źle jest postrzegane, że ktoś ot tak kogoś zaczepi i zagada bo lepiej przez net. No nie. Moim zdaniem nie. O ile wiadomo nie jakiś natręt ale często zwykłe zagadanie tak jest odbierane. No nie wiem czy to pisanie internetowe jest lepsze, te wszystkie kłamstwa, retusze radzę nie ograniczać do Internetu tylko mieć oczy i uszy szeroko otwarte Czterema kończynami się podpiszę i jeszcze nosem Wszędzie są ludzie i ludziska, ale na portalach wszelkiej maści palanteria ma ułatwione polowanie i/lub wykorzystywania cudzej desperacji i naiwności albo po prostu tęsknoty za jeszcze do matek małych dzieci. Ja wprawdzie gdy odeszłam od męża, bylam już matką ośmiolatka, a więc dziecka dość samodzielnego, ale wciąż absorbującego. Na tyle, że zupełnie nie czułam potrzeby szukania faceta, bo głowa i ręce były mocno zajęte, a wolnego czasu wciąż było za mało, by nacieszyć się książką, spacerem czy spotkaniem z koleżanką. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 33 Odpowiedź przez Roxann 2020-07-10 14:03:10 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-07-10 14:30:56) Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,024 Odp: Miłość po rozwodzie. rossanka napisał/a:Ale ciekawa sprawa, jak jeszcze byłam na portalu, to często panowi - ba miałam wielkie powodzenie u rozwodników z dziecmi- więc panowie byli bardzo mną zainteresowani, bo sami już mieli np 2 dzieci z ex małżeństwa, a ja żadnego. A miałam 36 czy 37 lat to jeszcze chciałam mieć swoje. Ale ci sami panowie, kolejnych dzieci kategorycznie odmawiali. Ja się dziwiłam, dlaczego mi zawracali głowę, mogli pisać do rozwódek z dziecmi, które dzieci kolejnych już by nie chciały. Wszyscy byliby do końca. Panowie ok 40-stki czy pod 50-tkę po rozwodzie często mają własne już dorosłe dzieci, zważywszy, że kiedyś dość powszechnie wcześnie brało się śluby. Jeśli szukają młodszej, a często tak jest, to ta albo nie ma własnych albo ma dużo młodsze, wtedy sprawa się komplikuje. Pisałam w innym wątku, że często spotykam się z sytuacją, kiedy dzieci nie akceptują nowego partnera matki i pojawia spory problem bo dla kobiety dziecko zawsze jest na pierwszym miejscu. Inna sprawa, że po rozwodzie facet ma dzieci tylko od czasu do czasu, a kobieta cały czas przy sobie więc siłą rzeczy facet wiążący się z kobietą z dziećmi ma na co dzień jej dzieci, nie swoje. Trudno czasem o napisał/a:Czterema kończynami się podpiszę i jeszcze nosem Wszędzie są ludzie i ludziska, ale na portalach wszelkiej maści palanteria ma ułatwione polowanie i/lub wykorzystywania cudzej desperacji i naiwności albo po prostu tęsknoty za w realu ma ten niepodważalny plus, że widzimy kogoś jaki jest od razu, nie budujemy sobie obrazu w głowie na podstawie zdjęcia, autoreklamy czy barwy głosu. Ktoś kiedyś nazwał tego typu portale "targowiskiem próżności" i coś w tym jest. Każdy może napisać o sobie niestworzone rzeczy, wstawić jakieś najlepsze wyretuszowane zdjęcie nawet nie swoje i nakręcać się tym, że jakaś laska czy przystojniak z nimi rozmawia. Poza tym osoby, które tam mają konta zwykle spotykają się z kilkoma osobami równolegle. Inny plus poznawania ludzi w codziennym życiu jest taki, że skoro spotykamy te osoby w sklepie czy na stacji benzynowej (jak ja) czy w pobliskim parku (jak koleżanka), to istnieje duże prawdopodobieństwo, że mieszka się niedaleko i że już wcześniej ktoś nas zauważył i to spotkanie nie było takie do końca przypadkowe. Poza tym uważam, że takie zagadanie wymaga znacznie więcej odwagi niż mail czy oczko w necie. 34 Odpowiedź przez Ela210 2020-07-10 14:25:29 Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,086 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Miłość po rozwodzie. Zbliżam się do 50 i szukanie kogoś na stałe zostawiam sobie na czas za jeszcze kilka lat, po menopauzie.:) dlaczego? Bo jeśli ktoś znów ma wkroczyć w moje życie to chcę by był to ktoś do końca życia po dużo mlodziej niż wskazuje metryka, więc zwracają na mnie uwagę dużo młodsi Panowie. Bez sensu byłoby dla mnie wchodzić w taki związek, ze znakiem zapytania co bedzie za 5,10 co do samego związku wzrosły, nie potrzebuję byle portek.:) Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 35 Odpowiedź przez Piegowata'76 2020-07-10 14:45:23 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-07-10 14:46:14) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Miłość po rozwodzie. Ja już od dawna niczego z dużym wyprzedzeniem nie planuje. Mam silną świadomość, że każdy dzień może być moim ostatnim i trzeba cenić każdą dobrą chwilę już dziś. A do szczęścia facet może mi się przydać, ale nie jest niezbędny. I też byle portek mi nie trzeba. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 36 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-07-10 15:05:02 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Miłość po rozwodzie. W kwestii wchodzenia w relację, gdzie partner ma już dzieci z poprzedniego związku, zawsze mogą zaistnieć jakieś problemy cz konflikty. Chyba najgorzej, jak dochodzi do rozłamu i wejścia w nową relację, kiedy dziecko jest w wieku nastoletnim..Natomiast zawsze podziwiałem "magię" działania portali, gdzie ludzie potrafią budować ze sobą specyficzny rodzaj więzi, dzięki której czują, że już prawie złapały Boga za nogi. Może ja jestem jakiś dziwny, ale ciężko mi sobie wyobrazić budowanie więzi czy poczucia, że dobrze się z kimś dogaduję, dopóki nie mam przed sobą żywego człowieka, razem z jego emocjami, widokiem, zapachem, zachowaniem itp. Co mi przyjdzie po samym tekście, uśmieszkach czy emotkach a nawet samej kamerce? Raz, że buduje sobie o kimś odrealnione wyobrażenie i tworzę sobie w myślach ideał, który i tak będzie co najmniej nieco inny od realnej postaci, to jeszcze stwarzam sobie wrażenie, że znam tego człowieka na wylot, bo spędziłem z nim ileś tam godzin na czatowaniu. Nie tędy droga.. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 37 Odpowiedź przez Ela210 2020-07-10 15:33:44 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-07-10 15:35:20) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,086 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Miłość po rozwodzie. No Bagiennik:) Zdziwiłbyś się jak niezwyklą wieź potrafią poczuć Panowie do kobiety na ppdstawie długich nóg i biustu D Więc już bez przesady z tym bezbłednym rozpoznaniem bratniej duszy w przewaga w realu niewątpliwa to weryfikacja faktów Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 38 Odpowiedź przez Roxann 2020-07-10 16:02:23 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-07-10 16:07:44) Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,024 Odp: Miłość po rozwodzie. Ela210 napisał/a:Jedna przewaga w realu niewątpliwa to weryfikacja faktów Skoro temat dotyczy związków czy miłości po rozwodzie to siłą rzeczy mówimy tu o osobach odpowiednio starszych, raczej po 30-stce czy nawet 40-stce itd. W tym przedziale wiekowym mimo wszystko wiele osób jest zajętych mniej lub bardziej formalnie a internet jest (niestety) łatwym sposobem by pewne fakty ukryć. Szczególnie w dużych miastach albo jak ktoś mieszka dalej. Zatem poznanie czy złapanie tej nici porozumienia w świecie wirtualnym to jedno, drugie to weryfikacja faktów. Nawet nie mówię o wyglądzie bo powiedzmy, że kamerkę można użyć ale choćby stan cywilny czy ogólnie mi się, że jednak faceci 40+ na portalach nie szukają związku tylko łatwego seksu na boku. Także poznanie to jedno, drugie to ryzyko, że ktoś nie jest z nami realu też takie ryzyko istnieje ale chyba mniejsze i łatwiej o szybką weryfikację. 39 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-07-10 20:46:48 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Miłość po rozwodzie. Ela Jeśli to można więzią nazwać..Albo przynajmniej jedną z podstaw do budowania tejże więzi, czemu nie? Tak samo jak wy czujecie wieź do wysokiego wzrostu, szerokich barów, czy kwadratowej szczęki Co jeszcze ma dany kandydat do zaoferowania to już inna sprawa "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 40 Odpowiedź przez Ela210 2020-07-10 22:34:09 Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,086 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Miłość po rozwodzie. To raczej męskie wyobrażenie o tych barach , szczece itd. Akurat niewiele kobiet to kręci, ale męzczyżni mają taką teorię na podstawie własnych więcej, ponieważ to męskie mózgi bardziej głupieją od tych zewnętrznych cech kandydatki, to im polecam najpierw poznawanie bez wizji, a póżniej konfrontację na żywo No chyba że chodzi tylko o seks. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 41 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-07-10 22:51:47 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Miłość po rozwodzie. Mogę jedynie zakładać, że są pewne cechy męskiego wyglądu, które kobiety pociągają, ale akurat o takich, o jakich wspomniałem, były wymienione w kilku artykułach na temat związków. Nie ma co demonizować znowu tak tego wyglądu. W kwestii portali, to chodziło tylko o to, że nawet ciężko mi jest sobie wyobrazić zbudowanie jakiegoś emocjonalnego połączenia między ludźmi przez sam ekran... "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 42 Odpowiedź przez Roxann 2020-07-11 11:40:50 Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,024 Odp: Miłość po rozwodzie. bagienni_k napisał/a: W kwestii portali, to chodziło tylko o to, że nawet ciężko mi jest sobie wyobrazić zbudowanie jakiegoś emocjonalnego połączenia między ludźmi przez sam ekran...Raczej można, wręcz nie jest to takie odosobnione zjawisko ale.... taka więź jest zwykle tylko projekcją, wyobrażeniem o danej osobie i w nim ktoś zakochuje. Potem zwykle przychodzi brutalna wersyfikacja. Podobnie zresztą jest ze związkami na odległość. 43 Odpowiedź przez Anna2009 2020-07-11 18:03:30 Anna2009 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-19 Posty: 20 Odp: Miłość po za wszystkie wypowiedzi .Moje spostrzeżenia porozwodowe w tym temacie są bardzo podobne. Nie mam parcia na faceta, ale też nie poznałam nikogo, z kim chciałabym się związać. Doświadczenia raczej odstraszające 44 Odpowiedź przez Netania 2020-07-12 12:03:18 Netania Gość Netkobiet Odp: Miłość po rozwodzie. Anna2009 napisał/a:Dziękuję za wszystkie wypowiedzi .Moje spostrzeżenia porozwodowe w tym temacie są bardzo podobne. Nie mam parcia na faceta, ale też nie poznałam nikogo, z kim chciałabym się związać. Doświadczenia raczej odstraszające Mam tak samo. Coraz częsciej dochodzę do wniosku, że nie mam znowu tak najgorzej. Lepiej być samej niż z kimś, kto by ranił. Lepiej dać sobie czas. Ostatecznie jeśli coś zgubię (np dokumenty), to nigdy nie znajduję tego jak szukam jak dzika, tylko jak sobie odpuszczę. Wtedy "samo" się znajduje...Może do faceta ma zastosowanie to samo prawo? 45 Odpowiedź przez Chardonnay123 2020-07-12 12:31:52 Ostatnio edytowany przez Chardonnay123 (2020-07-12 12:38:17) Chardonnay123 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 12 Odp: Miłość po po rozwodzie nikogo nie szukalam i nie chcialam juz z nikim sie wiazac. Zajelam sie wylacznie dziecmi, praca i moim hobby. Wreszcie mialam czas dla siebie i nikomu nie musialam sie tlumaczyc. Bylam dosc aktywna na fanpage mojego ulubionego zespolu. I tam przyczepil sie do mnie pewien Holender. Zbywalam go bo nawet mi sie nie podobal. Ale on byl strasznie uparty. Final jest taki, ze jestesmy razem juz 7 lat. On nie mial swoich dzieci i moje pokochal jak wlasne. Mamy teraz po 48 lat i z kazdym rokiem kochamy sie bardziej. Moral jest taki, zeby zyc wlasnym zyciem i nikogo na sile nie szukac. 46 Odpowiedź przez Piegowata'76 2020-07-13 00:22:33 Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Miłość po rozwodzie. Netania napisał/a: Ostatecznie jeśli coś zgubię (np dokumenty), to nigdy nie znajduję tego jak szukam jak dzika, tylko jak sobie odpuszczę. Wtedy "samo" się znajduje...Może do faceta ma zastosowanie to samo prawo?Ja w to wierzę. Co ma być, to będzie. A jeśli nie - kto wie, może tak lepiej?Spotkałam PP, gdy zupełnie tego nie tak uważam:Chardonnay napisał/a:zyc wlasnym zyciem i nikogo na sile nie szukac. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 47 Odpowiedź przez SłonecznaPani 2020-07-13 01:42:23 SłonecznaPani Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-07-13 Posty: 1 Odp: Miłość po możesz zapoznać kogoś na portalach. Jednak wybieraj te płatne. Tam w mniejszym stopniu wchodzi szarancza.... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ustalenie kontaktów z dzieckiemRozwód, a więc ustanie małżeństwa na mocy orzeczenia sądu, wymaga uregulowania pod względem prawnym bardzo wielu aspektów. Jednym z najważniejszych jest uregulowanie kontaktów z dziećmi dotychczasowych współmałżonków, będących ich rodzicami. Jakie zasady rządzą ustaleniami w tym zakresie oraz jak przebiega proces ich kształtowania? Zaraz Ci to są kontakty z dzieckiem?Najpierw omówmy co należy rozumieć pod pojęciem „kontaktów z dzieckiem”.Kwestia ta jest wprost uregulowana w ustawie Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Zgodnie z tym aktem prawnym – kontakty z dzieckiem to w szczególności przebywanie z małoletnim poprzez odbywanie odwiedzin i spotkań czy zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu, jak również bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji czy korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, w tym ze środków komunikacji wiedzieć, że każdy rodzic ma prawo do kontaktów z dzieckiem, całkowicie niezależnie od tego w jaki sposób zostało to uregulowane i jaki jest zakres jego władzy rodzicielskiej. Tym samym, nawet, jeśli zostałeś pozbawiony władzy rodzicielskiej, przysługuje Ci pełne prawo do ich utrzymywania, nawet w przypadku utrudniania kontaktów przez drugiego wyglądają kontakty z dzieckiem przed orzeczeniem rozwodu?W praktyce często zdarza się sytuacja, kiedy rozkład związku małżeńskiego nastąpił jeszcze przed jego formalnym ustaniem. Często łączy się to z wyprowadzką jednego z małżonków ze wspólnego miejsca zamieszkania. Pojawiają się wtedy pytanie: czy matka bądź może zabrać dziecko przed rozwodem? Czy może powstrzymać przed wykonywaniem kontaktów? Co zrobić, kiedy rodzice dziecka nie potrafią się porozumieć? Problem dotyczący kontaktów rodziców z dzieckiem pojawia się zazwyczaj, kiedy rodzice dziecka są po rozwodzie i dziecko ma miejsce stałego pobytu przy jednym z ważne, polski system prawny nie zawiera żadnego formalnego zakazu dotyczącego wyprowadzki współmałżonka z dotychczasowego miejsca zamieszkania, współdzielonego ze małżonkiem. Pamiętać jednak trzeba, że zgodnie z normami prawa rodzinnego, rodzice oraz ich dziecko mają zarówno prawo, jak i obowiązek utrzymywania ze sobą więc dziecko może odmówić kontaktów z ojcem? Choć zachodzi taka uzasadniona obawa, w świetle powyższego przepisu, stwierdzić trzeba, że małoletniemu nie przysługuje tego rodzaju dziecko może decydować o spotkaniach z ojcem? Tylko w absolutnie wyjątkowych przypadkach, zaś z praktyki wynika w sposób jednoznaczny, ze sądy rodzinne bardzo rzadko uznają sam sprzeciw dziecka za usprawiedliwioną przyczynę odmowy w wykonywaniu kontaktów z ojcem, a co więcej – drugi rodzic ma obowiązek odpowiednio przygotować dziecko do takich utrzymywania kontaktów z drugim rodzicem poza miejscem zamieszkania dziecka Kodeks cywilny wskazuje, że stałym miejscem pobytu dziecka jest miejsce zamieszkania obojga rodziców albo tego z nich, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej przez postępowanie sądowe. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, dziecko mieszka u tego z nich, u którego stale przebywa. W przypadku, gdy dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, wówczas miejsce zamieszkania dziecka określa sąd opiekuńczy w toku postępowania na drodze więc dzieci, wbrew woli partnera, nie tylko nie oznacza, iż strona, która się na to zdecydowała, może odciąć współmałżonka od widzeń z małoletnimi, ale skutkować może skierowaniem przez niego do sądu wniosku o uregulowanie kontaktów z potomstwem bądź ustalenie stałego pobytu dzieci właśnie u niego. Czy więc ojciec ma prawo wiedzieć gdzie jest jego dziecko? Oczywiście – tak! Każdy z rodziców ma obowiązek informowania drugiego z nich o miejscu pobytu dziecka i pomóc uregulować jaki sposób ustalić kontakty rodziców z dzieckiem?Ustalenie kontaktów z dzieckiem może odbyć się na kilka sposobów:1) zawarcie pomiędzy rodzicami porozumienia,2)orzeczenie sądu, a więc wyrok rozwodowy, bądź też postanowienie o ustaleniu kontaktów rodzica z dzieckiem,3) ugodę sądową, zawartą pomiędzy rodzicami, w czym może pomóc kancelaria adwokacka z doświadczeniem,4) ugodę, zawartą pomiędzy rodzicami przed o ustalenie kontaktów z dzieckiemJednym ze sposobów ustalenia kontaktów z dzieckiem jest złożenie wniosku, przy czym może on zostać wniesiony nawet wtedy, kiedy pomiędzy rodzicami nie toczy się postępowanie rozwodowe. Każde z rodziców może także zwrócić się do sądu z wnioskiem o zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem, w czasie postępowania w sprawie o rozwód, szczególnie kiedy jedno z rodziców zaczęło utrudniać wykonywanie kontaktów lub jeśli zachodzi uzasadniona obawa, że tak się stanie lub rodzic na przykład wyjedzie z dzieckiem z właściwym do rozpatrzenia takiej sprawy jest sąd rejonowy, w którego okręgu dziecko posiada miejsce zamieszkania lub zwykłego kontaktów z dzieckiem- wzórCzy wniosek o zmianę kontaktów z dzieckiem posiada jakiś ustalony wzór? Niestety nie, ponieważ jego szczegółowy kształt zależy od indywidualnych uwarunkowań danej sprawy. Oczywiście, musi on odpowiadać wymogom, które muszą spełniać wszelkie pisma procesowe, czyli wskazanie odpowiedniego sądu, danych małoletniego oraz wnioskodawcy i uczestników. Ponadto, niezbędne jest szczegółowe opisanie proponowanego sposobu uregulowania kontaktów z dzieckiem, częstotliwość kontaktów ojca czy matki z małoletnim, zasad odbierania małoletniego wraz ze wskazaniem miejsc z jakich ma się to odbywać. Wniosek powinien odnosić się nie tylko do stałych kontaktów, ale także zawierać propozycje w odniesieniu do kontaktów w okresie Świąt Bożego Narodzenia, ferii oraz także, że orzeczenie sądu wydane na podstawie takiego wniosku, nie ma charakteru stałego, ponieważ w razie zmiany okoliczności, w każdym czasie strona może złożyć wniosek o zmianę kontaktów- także stosownie do potrzeb wiedzieć także, że wniosek o ustalenie kontaktów z dzieckiem podlega opłacie, ma charakter stały i wynosi 100 wyglądają kontakty z dzieckiem po rozwodzie ?Najczęściej zadawanym przez rodziców pytaniem jest: jak wyglądają kontakty z dzieckiem po rozwodzie? Oprócz tego, jak może wyglądać postanowienie sądu i czy kontakty z dzieckiem są zawsze możliwe? Czy kontakty z dzieckiem obejmują okresy świąteczne? Jakie prawa ma ojciec dziecka po rozstaniu z jego matką?Polskie prawo rodzinne przesądza, iż w wyroku orzekającym rozwód, sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i kontaktach rodziców z najważniejsze- sąd zobowiązany jest do uwzględnienia w powyższym zakresie tzw. rodzicielskiego planu wychowawczego, stanowiącego pisemne porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Warunkiem jest jednak, aby było ono zgodne z dobrem dziecka. Musisz wiedzieć, że rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego porozumienia – uregulowanie kontaktów z dzieckiem- co wtedy?Jeżeli rodzice nie dojdą do porozumienia co do sposobu ustalenia kontaktów z dzieckiem, wówczas sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, poprzez wydanie w tym przedmiocie wyroku. W takim wypadku sąd w wydanym orzeczeniu może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając jednocześnie władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do wydanym wyroku sąd może na przykład wskazać, czy potrzebna jest zgodna ojca na wyjazd dziecka za granicę. Jakie będą konsekwencje wyjazdu dziecka za granicę bez zgody ojca? Taka sytuacja oznaczać będzie de facto uprowadzenie małoletniego, co oczywiście podlega sankcji karnej, w postaci kary pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 względu czy rodzice są małżeństwem, czy też nie, jeśli mają pełnię władz rodzicielskich, na wyjazd dziecka za granicę jest konieczna zgoda obojga. Nie ma znaczenia fakt, że oboje wyrazili zgodę na wydanie paszportu dla dziecka. W przypadku, gdy rodzice w tej kwestii nie mogą dojść do porozumienia, jedno z nich może wystąpić do sądu opiekuńczego o wyrażenie zgody na wyjazd dziecka, a wówczas orzeczenie sądu zastąpi zgodę wyjątkowo sąd może nie wypowiedzieć się w zakresie utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem, jednakże podstawą do takiego kroku jest zgodny wniosek są kryteria ustalania kontaktów z dzieckiem?Sąd ustalając kontakty rodziców z dzieckiem musi kierować się ściśle określonymi kryteriami. Oczywiście najważniejszym z nich jest dobro dziecka. Sąd Najwyższy sprecyzował w jednym ze swoich postanowień, iż sąd opiekuńczy, kierując się dobrem małoletniego, bierze pod rozwagę również powszechnie znane zasady psychologii rozwojowej i pedagogiki, z których wynika że – przy uwzględnieniu konkretnych okoliczności – dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje kontaktu z obojgiem rodziców. Sąd dodał, że w pierwszym okresie życia ważniejsze są kontakty z matką, a w latach późniejszych, szczególnie gdy jest to chłopiec – niezbędne są również kontakty z z zapisami Kodeksu postępowania cywilnego, sąd w sprawach dotyczących osoby dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala, uwzględniając w miarę możliwości jego rozsądne życzenia. Oznacza to, że w zakresie ustalenia kontaktów z dzieckiem, bierze się także pod uwagę jego zdanie, a tym samym nie jest ono jedynie biernym przedmiotem toczącego się może wyglądać uregulowanie kontaktów z dzieckiem?Przedmiotem orzeczenia sądu określającego uregulowanie kontaktów z dzieckiem są następujące kwestie:1) częstotliwość widywania się rodzica z dzieckiem,2) zasady zabierania dziecka przez rodzica poza jego stałe miejsce zamieszkania,3) sposób spędzania z dzieckiem ferii, wakacji oraz praktyce niejednokrotnie pojawia się pytanie o kontakty ojca z dzieckiem – jak często mogą zostać ustanowione? Zależy to przede wszystkim od uwarunkowania danej sprawy, a w szczególności takich czynników, jak:1) potrzeby dziecka oraz jego ojca,2) ich miejsc zamieszkania,3) predyspozycji i kompetencji wychowawczych rodzica,Ustalenie kontaktów a zabieranie dziecka na wakacjeJak wspomniałem wcześniej, sąd reguluje też kontakty ojca z dzieckiem w wakacje, jeśli oczywiście wymagają tego ich potrzeby. Sąd może też zarządzić widzenia ojca z dzieckiem tylko i wyłącznie w obecności że orzeczenie w przedmiocie ustalenia kontaktów z dzieckiem, jeśli nabędzie mocy prawnej, ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Czy więc matka ma prawo nie dać dziecka ojcu? Oczywiście nie, ponieważ jej powinnością jest pełne respektowanie zapadłego w tym zakresie z kolei ojciec ma prawo zabrać dziecko bez zgody matki – na przykład na wakacje? Tak, ale tylko w przypadku, jeśli wykonuje sposób ustalenia kontaktów z dzieckiem, określone w orzeczeniu sądowym. Czy matka ma prawo wiedzieć gdzie ojciec zabiera dziecko? Tak, jako że prawo ojca do zabierania dziecka poza jego miejsca zamieszkania nie zwalnia go z „obowiązku” poinformowania drugiego rodzica o tym, gdzie dziecko będzie spędzać wygląda zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem?Orzeczenie ustalające kontakty z dzieckiem powinno być wykonywane przez osoby, których dotyczy w całej pełni. Co więc zrobić, gdy matka utrudniania kontakty ojca z dzieckiem, bądź ojciec nie odwozi dziecka na czas? Czy istnieją kary za utrudnianie kontaktów z dzieckiem?W takiej sytuacji każde z rodziców ma prawo wystąpić do sądu w celu wyegzekwowania przysługującego mu kontaktu z dzieckiem i wszcząć postępowanie o zagrożenie karą ono regulowane przepisami Kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którymi – jeżeli osoba, sprawująca pieczę nad dzieckiem, nie wykonuje albo niewłaściwie wykonuje obowiązki wynikające z orzeczenia albo z ugody zawartej przed sądem lub przed mediatorem w przedmiocie kontaktów z dzieckiem, wówczas sąd opiekuńczy może zagrozić jej nakazaniem zapłaty na rzecz osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem oznaczonej sumy pieniężnej. Nakładana jest ona za każde naruszenie, jakiego dopuściła się osoba winna jego takie zagrożenie nie przyniesie żadnego skutku, wówczas sąd opiekuńczy obciąża takiego rodzica nakazem zapłaty należnej sumy pieniężnej, ustalając jej wysokość stosownie do liczby ciekawe, w Kodeksie postępowania cywilnego nie wskazano ściśle określonych stawek nakładanej przez sąd kary pieniężnej, nie wyznaczono również jej żadnej granicy, ani maksymalnej, ani też minimalnej. Tym samym, ustawodawca pozostawił to zagadnienie w całości do uznania sądu, który orzekając w tym przedmiocie, powinien wziąć pod uwagę okoliczności danej sprawy, a także sytuację majątkową i życiową osoby zagrożonej nakazem zapłaty.
Życie po rozwodzie – jak sobie radzić Rozwód może być niezwykle traumatyczny dla wszystkich zaangażowanych – obojga partnerów, a także rodziny, a w szczególności dzieci. Życie po rozwodzie nie jest łatwe. Osoby, które się rozwodzą, borykają się z różnymi problemami psychologicznymi. Poza utratą korzyści płynących z małżeństwa, stresujący jest również sam proces rozwodowy. Na końcu dochodzi do zupełnego przeorganizowania życia. Jak sobie z tym poradzić? Jak ułożyć sobie życie po rozwodzie? Zapisz się na bezpłatną konsultację psychologiczną Psychologiczne skutki rozwodu W zależności od indywidualnych okoliczności, rozwód może przebiegać sprawnie i w zgodzie, lub być przeciągającym się procesem obejmującym wzajemne obwinianie i zmuszanie do składania zeznań na temat wielu najbardziej intymnych szczegółów. Czasem dochodzi do tego także trauma związana z walką o opiekę nad dziećmi. Kolejna kwestia związana z emocjonalnym wpływem rozwodu, dotyczy poczucia własnej tożsamości i psychologicznej potrzeby opieki nad innymi. Niektórzy ludzie czerpią wiele z identyfikowania siebie jako małżonków lub rodziców oraz czują się odpowiedzialni za partnerów lub dzieci. Rozwód może zmusić ludzi do przeorganizowania postrzegania samego siebie – jako rozwodnika i osoby częściwo odpowiedzialnej za opiekę nad dziećmi. Istnieją także różnice kulturowe w postrzeganiu małżeństwa i rozwodu. W wielu kulturach rozwód jest uważany za haniebny, niezależnie od tego, jak kiepska była jakość małżeństwa. Mężczyźni i kobiety, którzy mają mocno tradycyjne poglądy na temat małżeństwa, mogą być wyczerpani emocjonalnie i postrzegać swoje życie jako zasadniczo skończone. Jednak, czy rozwód zawsze ma negatywny wpływ na zaangażowane osoby? Nie każdemu będzie gorzej po rozwodzie. W dużej mierze zależy to od tego, jak wyglądało życie małżeńskie, zanim para zdecydowała się rozstać. W przypadku par rozważających rozwód ważne jest, aby przed podjęciem decyzji o zakończeniu związku przyjrzeć się całemu kontekstowi, w tym rzeczywistej jakości małżeństwa. Ludzie, którzy rozwiedli się, aby na przykład, uniknąć znęcania się, mogą w rzeczywistości stwierdzić, że ich życie na dłuższą metę stało się lepsze, chociaż nadal będą musieli stawić czoła stresowi i negatywnym emocjom związnym z całym procesem rozwodzenia się. Dowiedz się więcej o lęku przed bliskością Dlaczego ludzie się rozwodzą? Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w Polsce, w 2018 roku założono 62 843 spraw rozwodowych. Wniosków o separację było 1 254. Co więcej, w tym samym roku aż w 37 207 zawartych małżeństwach przynajmniej jedna ze stron była wcześniej rozwiedziona. Wszystkich zawartych małżeństw w tym roku było 192 443. Najwięcej małżeństw rozpada się w pierwszych 10 latach. Dlaczego Polacy się rozwodzą? Najczęściej podawane przyczyny, to: niedochowanie wierności małżeńskiejnadużywanie alkoholunaganny stosunek do członków rodzinytrudności mieszkaniowenieporozumienia na tle finansowymniezgodność charakterówniedobór seksualnydłuższa nieobecnośćróżnice światopoglądowe Żeby zrozumieć zjawisko rozwodów, wróćmy do tego, jak ludzie się zakochują. Romantyczna miłość jest nakręcana popędem seksualnym, co wynika z aktywności mózgu i uwalnianych hormonów. Z czasem popęd wyraźnie się zmniejsza i większość z nas interpretuje to jako “odkochanie się”.Jednak „odkochanie się” nie musi oznaczać końca związku czy małżeństwa. Poza popędem seksualnym (namiętnością), czy uczuciem miłości i bliskości (tak zwanej intymności), jest jeszcze przywiązanie do partnera. Czasem udaje się zbudować komfortową relację, którą partnerzy chcą utrzymać nawet, jeśli płomień namiętności znacznie przygasł, ale wciąż obecna jest intymność i/lub przywiązanie. Życie po rozwodzie Nie ma ustalonych ram czasowych ani poradnika, jak powinien wyglądać proces rozwodu. Wewnętrzne przeżycia każdego człowieka są inne. Ważne jest, aby obie osoby przetwarzały swoje emocje, także po to, aby przygotować się na przyszłość, po rozwodzie. Pięć etapów rozwodu Etapy przyswajania rozwodu można porównać do pięciu etapów żałoby: zaprzeczenia, złości, targowania się, depresji i akceptacji. Są to naturalne etapy przeżywania i przyswajania jakiejś straty. Masz prawo do pełnego przeżycia każdego z tych etapów – ważne jednak, by pozwolić sobie na płynne przechodzenie między nimi. Zaprzeczanie. Występuje przy zbyt dużym przytłoczeniu emocjonalnym. W tym (zwykle dość krótkim) etapie ludzie mają tendencję do wmawiania sobie, że „to się samo jeszcze ułoży” lub że „to nie może być Po stłumieniu i zaprzeczeniu emocjom, zaczynają one dynamicznie wzrastać. Z powodu negatywnego wydźwięku rozwodu, emocje zwykle przeradzają się w poczucie winy lub gniew, a nawet nienawiść. Nie tłum tego etapu, pozwól sobie na uzewnętrznienie i wybrzmienie Twoich emocji, aby nie nosić ich sobą w dalszych etapach. Gniew może być kierowany nie tylko na partnera, ale po prostu na niesprawiedliwość świata i tego, że ta sytuacja dotyczy właśnie się. Ludzie w procesie rozwodowym często spoglądają wstecz na swój związek i odtwarzają na nowo momenty, które ich zdaniem mogły wpłynąć na decyzję o rozwodzie, co następnie prowadzi do negocjacji. Może to oznaczać, że jeden z partnerów próbuje rozwiązać problem i obiecuje wprowadzić zmiany – może to być partner mający wątpliwości i kwestionujący, czy podjął właściwą decyzję. To jest próba odwrócenia sytuacji i powrócenia do poprzedniego, dobrze znanego stanu, zamiast konieczności dostosowania się do nowej i potencjalnie trudniejszej Depresja ma miejsce, gdy rzeczywistość nabiera kształtu. Jest to najtrudniejszy i często najdłuższy etap. Istnieje ryzyko powstania długotrwałego zaburzenia depresyjnego. W tym okresie najważniejsze jest zadbanie o siebie, przy jednoczesnym przyzwoleniu (dla samego siebie) na przeżycie żałoby po zakończonym Wreszcie następuje akceptacja, gdy człowiek w pełni godzi się z sytuacją i odnajduje nadzieję na przyszłość. Towarzyszą tu pozytywne emocje, na przykład poczucie wolności i ulgi. Akceptacja nie oznacza, że wszystkie negatywne emocje zniknęły, ale że nadszedł czas na realne spojrzenie na obecną sytuację i zadbanie o przyszłość. Jak sobie radzić z samotnością Rozwód i dzieci Bez względu na to, jak dobre stosunki masz z byłym mężem lub żoną, rozwód wpłynie na życie całej rodziny, w tym Wasze wspólne dzieci. Dzieci po raz pierwszy napotykają stres związany z rozwodem, kiedy zdają sobie sprawę, że tracą codzienny kontakt z jednym z rodziców. Ten rodzic już nie zasypia i nie budzi się pod tym samym dachem. To zaburzenie kontaktu między rodzicem a dzieckiem bardzo wpływa na ich przywiązanie. Niestet, dzieci muszą nieustannie się dostosowywać do nowych okoliczności okołorowodowych. Jedną z największych zmian, jakie zachodzą w ich życiu, jest ponowne małżeństwo jednego lub obojga rodziców. Dzieci często cierpią z powodu zmian w dynamice rodziny. Sytuacja staje się jeszcze trudniejsza, gdy w grę wchodzić będą przyrodni bracia lub siostry. Jak pomóc dziecku, którego rodzice się rozwodzą Istnieją pewne narzędzia, które rodzice mogą zastosować, aby ułatwić dzieciom przeżycie rozwodu: Współrodzicielstwo: jeśli rodzice znajdą sposób na nawiązanie między sobą poprawnych relacji i uniknięcie intensywnych konfliktów, prawdopodobieństwo cierpienia dzieci jest mniejsze. Ciągła wrogość częściej powoduje problemy behawioralne i pozostawia szkodliwe ślady na ich ogólnym samopoczuciu stawiaj dzieci pośrodku: rywalizacja z byłym partnerem przyniesie dzieciom jedynie traumę psychiczną. Próbowanie bycia „lepszym” rodzicem, insynuowanie, że jeden z rodziców kochają dziecko bardziej, lub używanie dzieci do komunikowania się z byłym małżonkiem to wysoce niewłaściwe i niedojrzałe metody, które tylko zaszkodzą dyscyplina: rodzice muszą być po tej samej stronie w obszarze decyzji wychowawczych – brak pracy zespołowej podczas wspólnego rodzicielstwa będzie miał niepożądany wpływ na dzieci. Wielu rodziców popełnia błąd, próbując nadrobić czas odosobnienia „wynagradzają” go dziecku nie przestrzegając stały kontakt: dziecko potrzebuje indywidualnej relacji z rodzicem. Należy rozmawiać z dzieckiem, pozwolić mu wyrażać swoje emocje – nawet te negatywne, związane z rozwodem. Warto także odpowiadać na pytania dziecka, aby pomóc mu odnaleźć się w nowej dzieci do aktywności: dzieci mogą mieć niższą samoocenę po rozwodzie rodziców i może brakować im motywacji, by rozwijać swoje umiejętności. Rolą rodziców jest je wspierać i angażować się w życie swojego bezpieczeństwo: ciężar rozwodu zwykle spada też na dzieci, ponieważ czują się, jakby jedno lub oboje rodziców je opuścili (choć nie musi to być prawda). Może to odegrać poważną rolę w ich przyszłym życiu i odbijać się w depresji i problemach z przywiązaniem i budowaniem zdrowych relacji. Przypominaj dziecku, że je kochasz i zapewniaj mu bezpieczeństwo – także porady: nie ma żadnego wstydu w szukaniu pomocy w trudnej sytuacji rozwodu. Warto zwrócić się do psychologa lub psychoterapeuty, który po zapoznaniu się z indywidualną sytuacją doradzi, w jaki sposób można pomóc dziecku przeżyć rozwód w spokoju. Psycholog może także nauczyć rodziców lepszej komunikacji oraz (w zależności od wieku) doradzić dziecku, w jaki sposób może radzić sobie ze stresem i negatywnymi emocjami. Jak możesz pomóc sobie i dziecku Jak otrząsnąć się po rozwodzie – proste kroki Nie ulega wątpliwości, że rozwód to wielka zmiana w życiu człowieka. Żeby wieść szczęśliwe i spokojne życie, warto z tą zmianą się pogodzić i jakoś do niej zaadaptować. Poznaj kilka prostych metod, na ułożenie życia po rozwodzie. Przeorganizuj swoją codzienność Po rozwodzie twoja rola jako żony lub męża ulegnie zmianie. Prawdopodobnie zmieni się Twoja lista obowiązków, plan dnia i tygodnia, a być może także schemat opieki nad Twoim dzieckiem. Radzenie sobie z tak szokującą zmianą możesz zacząć od przeorganizowania swojej codzienności. Ułóż nowe plany, przemyśl jak i gdzie spędzasz swój czas – i dopasuj je tak, aby Tobie było dobrze. Warto też tak ustawiać sobie plany, aby mieć na horyzoncie jakieś cele. W przeciwnym razie, łatwo będzie popaść w negatywne emocje, bierność, a w dłuższej perspektywie – także w depresję. Nie dąż do autodestrukcji Z pewnością będziesz potrzebować zajęć, które pomogą Ci się odstresować i naładują Cię pozytywną energią. Co więcej, to bardzo dobrze, jeżeli takie zajęcia uda Ci się znaleźć. Nie warto jednak dać się ponieść. Unikaj uciekania się do szkodliwych zachowań w celu uśmierzenia bólu emocjonalnego. Intensywne picie, nadużywanie narkotyków lub nieodpowiedzialny seks, mogą chwilowo i pozornie poprawić Twoje samopoczucie, ale te wzloty są krótkotrwałe i jedynie opóźnią twój proces zdrowego radzenia sobie po rozwodzie. Zamiast tych ryzykownych rozwiązań, podnieś swoją adrenalinę poprzez uprawianie sportu, powrót do hobby, które kiedyś porzuciłeś lub zabranie się za coś, na co zwykle nie znajdowałeś czasu. Pozostań częścią towarzystwa Jedną z potencjalnych trudności po rozwodzie jest „podział” bliskich osób. W zależności od Twoich stosunków z byłą żoną lub mężem, utrzymanie relacji ze wspólnymi przyjaciółmi może być mniej lub bardziej trudne. Podobnie rzeczy się mają z kontaktem z dziećmi oraz pozostałymi członkami rodziny. Mimo wszystko, nie wycofuj się z życia społecznego. Jeżeli utrzymywanie relacji z dotychczasowymi znajomymi jest dla Ciebie trudne – to postaraj się zainwestować w inne relacje. Mogą to być nowo poznane osoby lub znajomi, z którymi do tej pory nie spędzałeś zbyt dużo czasu. Skup się na teraźniejszości i przyszłości Skoncentruj się na przyszłości, zastanawiając się, jak najlepiej wykorzystać swoją obecną sytuację. Rozpocznij nowe tradycje ze swoimi dziećmi. Ciesz się robieniem rzeczy, których nigdy byś nie zrobił, powróć do planów, które wcześniej musiałeś porzucić na rzecz życia rodzinnego. Chociaż nie możesz kontrolować wszystkiego, co dzieje się w Twoim życiu, masz moc, by jak najlepiej wykorzystać aktualną sytuację. Zadbaj o siebie Rozwodnicy, z powodu negatywnych emocji, mogą mieć tendencję do gorszego odżywiania się, częstszego korzystania z używek i generalnego zaniedbania samego siebie. Oprzyj się chęci rezygnacji ze zdrowia fizycznego. Jeśli twoje ciało jest zdrowe, twój umysł będzie lepiej przygotowany do pokonania bólu rozwodu. Popraw swój nastrój dzięki regularnym ćwiczeniom, czy dobrze zbilansowanej diecie. Zainwestuj w swoje zdrowie – wybierz się na przegląd stomatologiczny, zrób ogólne badania krwi lub zajmij się dolegliwościami, które do tej pory odsuwałeś na bok. Randkowanie po rozwodzie Wybór momentu powrotu do randkowania jest bardzo indywidualny. Nie ma potrzeby spieszyć się z tym, ale wyjścia na randki mogą być też świetnym sposobem na zwiększenie pewności siebie, podniesienie swojego poczucia atrakcyjności i wyjścia z depresyjnego nastroju. Chociaż z pewnością jest nadzieja na kolejny znaczący związek w twojej przyszłości, nie spiesz się. Masz prawo opłakiwać swoje małżeństwo oraz najpierw zbudować zdrową i trwałą relację z samym sobą, zanim podejmiesz kolejne poważne zobowiązanie. Nie udawaj, że wszystko jest w porządku Jeśli zmagasz się z psychicznym i emocjonalnym wpływem rozwodu, nie jesteś sam. Poszukiwanie wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego pokazuje siłę i odwagę, a także może zapewnić Ci przestrzeń do przetworzenia tego, co czujesz. Jeśli doświadczasz któregokolwiek z następujących objawów ostrzegawczych depresji, nie zakładaj, że poprawi się, jeśli je zignorujesz – zgłoś się do specjalisty zdrowia psychicznego – psychoterapeuty lub psychiatry: złość, agresja lub uczucie bycia na krawędzi wytrzymałościspadki w poziomie energii w ciągu dniadługotrwały obniżony nastrójproblemy ze spaniemproblemy z koncentracjąuczucie smutku i beznadziejnościmyśli samobójczeuczucie zmartwienia i strachuangażowanie się w działania wysokiego ryzykazmiany w apetycie i wadze Jak możesz sobie pomóc Podsumowanie Chociaż po rozwodzie można przetrwać i rozkwitnąć, walka o to jest czymś, z czym nikt nie powinien radzić sobie w osamotnieniu. Przy wsparciu przyjaciół i rodziny, osoby przechodzące rozwód mogą lepiej poradzić sobie z ułożeniem życia po rozwodzie. Mimo że rozwody stają się coraz bardziej powszechne na całym świecie, związany z tym ból emocjonalny jest nadal bardzo realny. Nauczenie się radzenia sobie z tym bólem i późniejsza adaptacja do nowej rzeczywistości, mogą być kluczem do udanego życia. Źródła Marek, A. (2015). Życie po rozwodzie. Innowacje Psychologiczne. Studenckie Czasopismo Naukowe, 4(1).Kuźniewska, Z. (2019). Wpływ rozwodu rodziców na psychikę dziecka. Cywilizacja i Polityka, 17(17), P. (1994). Rozwód-zjawisko wielowymiarowe „. Studia Demograficzne, 3, A., & Zawadzka, A. (2008). Rozwodowe trzęsienie ziemi. Jak zadbać o dziecko?. Dziecko Krzywdzone. Teoria, badania, praktyka, 7(4), M. A., & Harvey, J. H. (Eds.). (2013). Handbook of divorce and relationship dissolution. Psychology A. (1995). The psychology of divorce: A synthesis of the literature. Journal of Child Centred Practice, 2, (2019), Rocznik Demograficzny, Warszawa Polecane artykuły
gdzie poznać kogoś po rozwodzie